Rynek Infrastruktury
W swoim liście Elżbieta Polak pisze, że informacja o podziale środków jest „dalece niezadowalająca z punktu widzenia województwa lubuskiego”. Marszałek dodaje, że najniższa w skali kraju wartość alokacji na realizację Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2014-2020 nie spotyka się z jej aprobatą i budzi zdecydowany sprzeciw.
Marszałek Elżbieta Polak zaznacza, że przy dzieleniu środków nie uzasadniono przyjętej metody podziału praz nie podano informacji dotyczącej okresu, za jaki brano dane do wyliczenia alokacji, co według marszałek „zamyka drogę do merytorycznej dyskusji na temat podziału środków, co powoduje niepotrzebny zamęt informacyjny”.
Podczas posiedzenia Konwentu Marszałków RP w Białowieży wiceminister Paweł Orłowski, podsekretarz stanu w MRR, przedstawił propozycję alokacji środków w nowej perspektywie finansowej. W obecnej perspektywie województwo miało 632 mln euro we wszystkich programach, a na lata 2014-2020, według przyjętego algorytmu, otrzymałoby 728 mln euro.
Pieniądze w nowej perspektywie finansowej UE mają być dzielone pomiędzy regiony według tak zwanego algorytmu berlińskiego. Takim algorytmem posługuje się Komisja Europejska dzieląc kwotę na realizację polityki spójności przez kraje członkowskie. Algorytm ten uwzględnia m.in. liczbę mieszkańców danego regionu, bezrobocie, różnicę pomiędzy PKB i siłą nabywczą (popyt) w regionie liczoną per capita względem średniej unijnej.
– Propozycja Ministerstwa Rozwoju Regionalnego nie spełnia naszych oczekiwań, ponieważ zgodnie z algorytmem berlińskim 80/10/10 wszystkie regiony uczestniczą w podziale 80 proc. środków według liczby ludności. W podziale pozostałych 20 proc. województwo lubuskie nie uczestniczyłoby, ponieważ poziom PKB na jednego mieszkańca jest u nas wyższy od 80 proc. średniej krajowej i stopa bezrobocia w przekroju powiatów jest niższa od 150 proc. średniej krajowej. Podsumowując, nie należymy do regionów najbiedniejszych i z tego powodu ten algorytm jest dla nas niekorzystny. Tak jak w poprzedniej perspektywie skorzystają najbardziej regiony Polski Wschodniej – podkreśla marszałek Elżbieta Polak.
Jest to wstępna propozycja Ministerstwa Rozwoju Regionalnego. Województwo Lubuskie otrzyma więcej pieniędzy niż w obecnej perspektywie finansowej. Nie jest to jednak ostateczna kwota, bo do Regionalnych Programów Operacyjnych dojdą także dodatkowe kwoty: 1,5 mld euro do podziału na wszystkie regiony obszary strategicznej interwencji, czyli np. obszary wiejskie z niskim poziomem usług publicznych, obszary miejskie wymagające rewitalizacji, obszary przygraniczne. Nie jest także uwzględniona krajowa rezerwa wykonania, czyli około 3,5 mld euro, które będą dodatkowo dzielone po 2018 roku.